Kolekcje couture na wiosnę 2012 przybierają nowy kształt. Są stricte "wysokomodowe", są także nieco bardziej codzienne. Pseudo naukowe, florystyczne, fluorescencyjne. Inspirowane stylem Jackie Kennedy, ulotnością chwili, wsią i metafizycznością. Każdy z designerów miał swój sposób na wysokie krawiectwo nadchodzącego sezonu- wszyscy dobrnęli do mety modowego świata couture zapewniając sobie zwycięstwo. W moim przekonaniu najlepiej z postawionego sobie zadania wyszedł Valentino. Konsekwencją i zdeterminowaną wizją doszedł na szczyt swojego kunsztu i zdobył moje serce. Kolekcja Valetnino jest przepiękna w dosłownym tego słowa znaczeniu! Tak sobie myślę, że z kolekcją couture jest trochę jak z dziełem sztuki: im dłużej się mu przyglądasz tym bardziej rozumiesz jego piękno.
Nie mogę jednak umniejszać zasług Chanel, Elie Saab(wysoko postawiona poprzeczka, zdał egzamin na piątkę), Versace czy Maxime Simoens- ich wkład w tegoroczną spring haute couture jest równoważny.
 |
Armani Prive |
 |
Alexis Mabille couture |
 |
Bouchra Jarrar |
 |
Chanel |
 |
Christian Dior |
 |
Elie Saab |
 |
Givenchy |
 |
Maxime Simoens |
 |
Valentino |
 |
Versace |
ehh to jak bujanie w oblokach... chcialabym choc jedna z tych rzeczy...
OdpowiedzUsuń