poniedziałek, 13 września 2010

My way or Runway

Kolekcje kolekcjami, ale pierwszy odbiór najnowszego artificii projektantów toruje nasze preferencje. Jeśli więc pokaz mody będzie naprawdę nudny to nawet najlepsze dzieła sztuki nie przyciągną naszej uwagi tak jak fascynująco wyreżyserowany wybieg. Sztab profesjonalistów opracowuje pokaz mody: reżyser, scenograf itp. Dlaczego więc jeden oglądamy z zaangażowaniem i zapartym tchem, podczas gdy w drugim skupiamy się na powolnym sunięciu modelek i ponurym tle? W moim przekonaniu pokazy powinny być interesujące, mogą mieć nawet siłę kształtowania lifestylu. Moim ulubieńcem w tej dziedzinie jest Dsquared:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na dyskusję o modzie jestem otwarta, słucham: