czwartek, 2 września 2010

Najlepsze to co najprostsze!

Bywa, iż rano zastanawiam się co na siebie włożyć mimo szerokiego wyboru w mojej garderobie. Czy kobieta może mieć wystarczająco dużo ubrań? Nie wydaje mi się. Posiadam jednak jeden zestaw, który jest zawsze modny. W skład tego nieśmiertelnego ubioru wchodzi biała bluzka, skórzana kurtka, ciemne jeansy oraz botki. Oczywiście z czasem wymieniam elementy zestawu na nowsze, ale proporcje pozostawiam niezmienne od wielu lat. Wraz ze zmieniającym się nurtem modowym  zmieniają się: fasony jeansów, skóry oraz butów, jednak zawsze świetnie odnajduje się w takiej stylizacji. Jestem fanką prostoty i uważam, że to co proste jest po prostu piękne. Do takiego stroju nie upinam fikuśnej fryzury, nie wkładam też złotej kolii. Ma być prosto i casualowo no to jest! Przedstawiam wam kilka wariantów zestawienia bieli z jeansem:

źródło: net-a-porter.com

Lindsay Lohan
Jennifer Aniston
Vanessa Paradis

1 komentarz:

  1. Pocieszające, że nie piszesz o elegancji dżinsów (jak większość wokół). To byłaby już przesada (począwszy od kwestii historycznych na praktyce kończąc :) ).

    OdpowiedzUsuń

Na dyskusję o modzie jestem otwarta, słucham: